niedziela, 20 kwietnia, 2025
Oglądaj, słuchaj, ćwicz - zdobywaj nowe umiejętności online
Strona głównamarketingMediapanel wprowadza nowy wskaźnik dla e-commerce – chyba wiemy dlaczego :)

Mediapanel wprowadza nowy wskaźnik dla e-commerce – chyba wiemy dlaczego :)

Nie tak dawno na blogu MarketMate poruszyliśmy temat, który wywołał niemałe poruszenie w branży: Temu wyprzedziło Allegro w wynikach zasięgów według Mediapanelu. Dla wielu osób był to szok – przecież Allegro to „nasz narodowy champion”, a tu nagle wjeżdża chiński gracz i rozstawia wszystkich po kątach. Ale czy te dane rzeczywiście pokazują całą prawdę? Czy liczba użytkowników to faktycznie najlepszy sposób, by mierzyć sukces w e-commerce?

Najwyraźniej ktoś z Mediapanelu też się nad tym zastanowił – i oto mamy zapowiedź zmian. Gemius i Polskie Badania Internetu planują wprowadzić nowy wskaźnik dla branży e-commerce, który ma lepiej odzwierciedlać rzeczywiste zaangażowanie użytkowników, a nie tylko ich obecność na stronie.

Dotychczasowy model opierał się głównie na liczbie realnych użytkowników (RU). Prosty, przejrzysty, ale też… mocno uproszczony. Bo przecież wejście na stronę nie zawsze znaczy, że ktoś coś kupił. Czasem to przypadkowy klik. Czasem – pogoń za darmową dostawą. A czasem – ciekawość, bo „wszyscy o tym Temu mówią”.

Nowy wskaźnik ma być znacznie bardziej „mięsisty”. Będzie brał pod uwagę:

  • czas spędzony na stronie,
  • liczbę interakcji,
  • realne działania użytkownika (np. dodanie do koszyka, finalizacja zakupu),
  • i – być może – również konwersje.

Nie sposób nie zauważyć ciekawego zbiegu okoliczności. Tuż po głośnym wyniku Temu > Allegro pojawia się informacja o tym, że wskaźniki zostaną doprecyzowane. Przypadek? Być może. Ale nie zdziwiłbym się, gdyby wyniki Mediapanelu mocno zabolały polskich graczy e-commerce. A może nawet skłoniły do refleksji: czy nie czas spojrzeć na dane bardziej jakościowo niż ilościowo? Dla wielu firm może to być game changer. Nowe dane pozwolą lepiej zrozumieć zachowania użytkowników, zoptymalizować kampanie marketingowe i dostosować oferty do realnych potrzeb klientów. I co najważniejsze – wyniki mogą wyglądać zupełnie inaczej. Sklep, który ma mniej wejść, ale więcej „dziania się” (czytaj: koszyki, zakupy, powroty klientów), może wypaść znacznie lepiej niż giganty działające na zasadzie „kliknij i zapomnij”. Gemius i PBI zapowiadają, że nowy wskaźnik zostanie wprowadzony w ciągu kilku miesięcy, po konsultacjach z przedstawicielami branży e-commerce. Czyli jeszcze chwila cierpliwości – ale warto czekać.  

Wygląda na to, że branża e-commerce dorasta – od prostych metryk do bardziej zaawansowanej analityki. I bardzo dobrze! Może w końcu skończymy z wojenkami „kto miał więcej klików”, a zaczniemy mówić o tym, kto ma realnych klientów i sprzedaje więcej niż tylko obietnice. A jeśli Temu rzeczywiście wygrywa z Allegro – to przynajmniej niech to będzie uczciwe zwycięstwo, potwierdzone sensownymi danymi. Bo jak mawia klasyk: „Nie wszystko złoto, co się świeci w statystykach”.

POWIĄZANE ARTYKUŁY

NAJPOPULARNIEJSZE

Najnowsze komentarze